Skarby Mazowsza - podróż klas trzecich

Sentymentalna podróż uczniów klas trzecich 

Na początku października uczniowie klas trzecich wybrali się na wycieczkę. Wreszcie nadarzyła się okazja, by nadrobić zaległości w spotkaniach ze sobą oraz dawną i dzisiejszą kulturą regionu.

 

„Jak to ze lnem było”

Na mapie naszej podróży znalazło się Muzeum Lniarstwa im. Filipa de Girarda w Żyrardowie, której siedziba mieści się w jednej z hal fabrycznych dawnego Bielnika - stanowił on niegdyś część kompleksu produkcyjnego żyrardowskiej fabryki. Charakter ekspozycji sprawia, że jest to jedyna tego typu placówka na Mazowszu, godna uwagi turystów polskich i zagranicznych. Dużo dowiedzieliśmy się na temat samego lnu i tego, co można z niego wyrabiać. Ale przede wszystkim pani opowiedziała nam jak zaczynała się „prastara” obróbka lnu, przedstawiła nam cały ten proces: „Kobiety samodzielnie musiały zbierać len a następnie go suszyć. Gdy wysechł, moczyły go albo wkładały do wanienek w domach albo rozkładały na polach” – mówiła pani przewodnik. Zobaczyliśmy stare maszyny i opowiedziano nam jak się ich używało. Większa część zwiedzających uznała, że w takiej fabryce praca była prosta i łatwa, ale okazało się, że tak nie było. Ludzie pracowali długo w dość ciężkich warunkach za niskie wynagrodzenie. Oczywiście były również miłe i przyjemne momenty. Ludzie żyli zwyczajnie: spotykali się, żenili, dzieci bawiły się. Niektórzy dawni pracownicy fabryki lubią tu wracać i wspominać.

 

Krajobraz na płótnie

Naszym drugim punktem wycieczki był pałac w Radziejowicach. Oprowadzał nas po nim pan przewodnik. Mogliśmy podziwiać różne dzieła sztuki – parkową galerię rzeźby, kolekcję dzieł Jerzego Waldorfa i Józefa Chełmońskiego. Większość obrazów, która znajdowała się w pałacu, była namalowana przez wspomnianego wyżej polskiego malarza dziewiętnastowiecznego. Od 2012 roku w Radziejowicach można zobaczyć największą wystawę dzieł Józefa Chełmońskiego. Jest to równocześnie największa stała wystawa monograficzna w Polsce. Dowiedzieliśmy się, że nie wszystkie obrazy, które namalował Chełmoński, zostały odnalezione, wiele z nich znajduje się u prywatnych właścicieli i – co ciekawe - mogą nie wiedzieć, że obraz został namalowany przez tego artystę.

 

Urok dawnych Kresów

Ostatnim punktem edukacyjnym naszej wycieczki było Muzeum Lwowa i Kresów w Kuklówce. Muzeum znajdowało się w domu pani Aleksandry Biniszewskiej. Wnętrze domu co prawda nie każdemu przypadło do gustu, mi osobiście bardzo podobał się klimat, w jakim był urządzony. Pani Aleksandra opowiedziała nam historię domu i swojej rodziny. Dowiedzieliśmy się o istnieniu różnych przedmiotów w kuchni, których się już nie używa, ale - jak się okazuje - nadal są bardzo przydatne. Na zakończenie wycieczki otrzymaliśmy od pani Aleksandy pawie pióra. Na podwórku za domem można było spotkać zwierzęta: konie, psy, gęsi, koty, kury i piękne pawie. Wycieczka wniosła dużo ciekawych elementów w nasze życie, dowiedzieliśmy się nowych rzeczy jak i poszerzyliśmy naszą wiedzę, co jest podstawą wycieczek edukacyjnych. Mam nadzieję, że kolejne nasze podróże będą tak samo ciekawe.

 

Karolina Szklarska

Skomentuj jako pierwszy(a)

Nasz facebook

Nasze wpisy i informacje publikujemy na Facebooku. Zobacz, polub nasz profil. Śledź to, czym zajmują sie Twoje dzieci. Powiedz o nas innym i polecaj nas! https://www.facebook.com/szymanow/

Youtube

Na naszym youtube znajdziesz kilka firmów przybliżających otoczenie naszej szkoły. Zobacz i polecaj nas swoim znajomym. Pomóżesz w rozwoju Liceum Sióstr Niepokalanek. https://www.youtube.com/Szymanow1908


  ...SZYMANÓW to kultywowane od lat tradycje, pozwalające wejść w nurt historii, która jest tu niemalże dotykalna... 

Zgromadzenie Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny powstało w 1857 roku w Rzymie. Założycielki to Józefa Karska i Marcelina Darowska.